Autor Wiadomość
Grzmiący Półlitrówek M.
PostWysłany: Sob 13:16, 01 Gru 2007    Temat postu:

Karol ma rację. Zdecydowanie przesadziliśmy. Można pożartować z każdego, ale bez przesady. "Gierka", która odbyla się na wuefie była poronionym pomysłem. Sad Karol przepraszam. Sam doświadczylem takich "żartów". Wiem co to znaczy. Jak tworzymy jakieś opowiadanie to proponuję, żeby umieścić tam każdego z piszących. Żeby nie było, że naśmiewamy się tylko z jednej czy dwóch osób.
Śmiejmy się z każdego, ale nie można doprowadzić do tego, że osoba obśmiewana mówi zdecydowanie, że ma tego dość. Takie zachowanie piszących jest po prostu żałosne.
Maroszek
PostWysłany: Wto 13:44, 27 Lis 2007    Temat postu:

Przyłączam się do festiwalu przeprosin i śpieszę ze sprostowaniem. "gierka" (ciekawie to nazwałeś) działa na zasadzie dżentemeńskiej umowy, z tego grona (Jacek, Karol, Michał, Ja) tylko ja nie byłem jeszcze ofiarą "gierki" (chyba że o czymś nie wiem) po za tym mogę mieć zdeformowany punkt widzenia, bo słowa nie działają na mnie tak bardzo jak na Karola. Poza tym o co się obrażać? O rosół z kota? O jednorozce? rusałki? portret w salonie (to ostatnie tyczyło się mnie, tak dla równowagi) Mamy (chyba) poważniejsze problemy.
wilczur257
PostWysłany: Pon 17:38, 26 Lis 2007    Temat postu:

no wiesz tylko o mnie jest i na forum klasy i w internecie ;/
wiesz ja tez to traktuje jako żarty, tutaj jak wspomniałem o tym to nie miałem zamiaru wywoływac tu takiej dyskusji, ok można sie pośmiać i mnie to jakoś bardzo nie przeszkadza ale z umiarem czasmi to mnie normalnie głowa boli jak marika cały czas mi jazgocze cos o pigmejach wędkach smole itp. bo nie to ze mnie to specjalnie obraża ale po prostu jak mam zły chumor czy nie mam po prostu ochoty na żarty to mnie to po prostu wkurwia a jak to natalka trafnie zauważyła to im bardziej się wkurwiam tym większa zabawa X/
no i skonczmy ten temat
beata
PostWysłany: Pon 16:15, 26 Lis 2007    Temat postu:

i ja tu dorzuce swoje trzy grosze. Natalia w pewnym sensie ma racje. Moze ja nie jestem taka "wrażliwa' jak Karol ale napewno nie cieszy mnie to jak wkółko słysze jakieś historie o sobie i moich niby przezyciach z rusałkami, grzebciem i krowami Wink Czasem fakt można się z tego pośmiać... wiem ze nikt nie robi tego zlośliwie więc nie "urywam" wam za to głowy Wink Karol ( chyba Ty) podałeś tu argument że prace o Tobie są w internecie a moje tylko w gronie klasy. Ja bym powiedzieła że AŻ w gronie klasy. Uwierz za wieloma osobami tam nie przepadam i nie życze sobie zeby oni o tym wiedzieli a tym bardziej 'śmieli się' ze mnie. W internecie jesteś bardziej anonimowy niż ja w klasie.
Pozatym nigdy żadna z nas nie mówiła coś na Twój temat specjalnie. Zawsze były to zarty. Podobnie jak z Twojej strony. Nigdy nie złościliśmy się za to na siebie. A to ze chłopcy wymyślają o Tobie takie gry, świadczy o ich 'głupocie'. Jesli teraz kogoś uraże to przepraszam... ale to Co robicie to przesada. Trzeba umieć rozgraniczyć zabawe a chamstwo. Z mojej strony jest to zwykła zabawa jeśli Cię kiedyś Karol uraźiłam to przepraszam. Napewno nie miałam takiego zamiaru. I rada na przyszłość, nie bierz wszystkiego do siebie. Wink
NieLogujęSIę-ND
PostWysłany: Sob 20:54, 24 Lis 2007    Temat postu:

Nie wiedziałam nic o żadnej grze...Nie słyszę także by ciaglę, w kólko coś o tobie mówiono...Często sie zupełnie wyłączam więc może dlatego nie docierają do mnie klasowe rozmowy...Nie wiem.Uważam że jeśli chodzi o mnie, marte, beate i ciebie to najwięcej "wrzut" w tym gronie jest na Beatę.Z chłopakami od nas z klasy nie przebywam bo ich nie lubię dlatego ten obszar jest mi nieznany....
Przepraszam skoro tak cie to uraziło.Nie sądziłam że to tak silnie odbierasz.Nie wiedziałam tez nic o tej grze i o tym że chłopaki cos tam na ciebie mówia.
Wydaje mi się że gdybys w rzeczywistości to olał tak jak mówisz to skończyłyby się gadki na twoj temat.Wiesz jak to dziła...ty sie denerwujesz więc trzeba podkręcic atmosferę zeby była wieksza polewa...
Steorra
PostWysłany: Sob 19:49, 24 Lis 2007    Temat postu:

Ja ciebie Karolku też przepraszam, bo co nie co też napisała, ale obiecuję, że nie było to złośliwie Smile
JacekJarocki
PostWysłany: Sob 19:40, 24 Lis 2007    Temat postu:

Ja sie przynajmniej przyznałem do winy, powiedziałem dlaczego tak zrobiłem, i obiecałem że więcej tak robił nie będę i jest dobrze... Chyba...
wilczur257
PostWysłany: Sob 19:36, 24 Lis 2007    Temat postu:

widze że mnie nie zrozumiałas ale cóż jest taka rożnica że ja ciągle cos słysze o sobie i na forum klasy i widze w necie, jacek z granatem i michałem wymyslili nawet gre w którą sobie grali cały w-f kto bardziej mnie zeszmaci poza tym cały czas słysze jakieś teksty na mój temat nie wiem to jakieś hobby czy co, zreszta leje na to piszcie i róbcie co chcecie ja sie więcej wypowiadać nie będe
NieLogujęSię - ND
PostWysłany: Sob 19:18, 24 Lis 2007    Temat postu:

Aha...czyli jeśli Beata jest mniej wrażliwa od Karola to ona ma prawo ja obsmarowywać ale ona jego już nie, tak?
O tobie piszemy opowiadanie a o Beacie wypowiadamy się na forum klasy i ty także to robisz i robisz w sposób najbardziej dosadny.Tak Beata ci odpowiada a wiesz dlaczego? Dlatego bo ty ją ciągle wyzywasz .Tak mi powiedziała.Z tego co wiem to moja osoba także występuje w opowiadaniu...a raczej w komiksie...i co płacze z tego powodu? Podobno pojawiłam się tez w opowiadaniu Jacka. I co? I fajnie.Mi to nie przeszkadza.Chodzi o to by się pośmiać. Przecież jak ktoś pisze: "Pewnego dnia szedł sobie przez las Karol brudas i glupek" to nie znaczy ze tak myśli!
Proszę napisz o mnie historię.Najbardziej podłą i plugawą.Umieść ją na forum wtedy będzie mozna sie posmiać także ze mnie.Nie obrażę się Smile
wilczur257
PostWysłany: Sob 19:09, 24 Lis 2007    Temat postu:

wiesz natalka tu nie chodzi tylko o to opowiadanie tylko o wszystko nie mamy co robić a to powymyslajmy cos o karolu wiesz mnie już to troche irytuje i naprawde nie jest mi miło postaw sie może tak w mojej sytuacji zobaczymy czy ci tak fajnie bedzie, bo tu nie chodzi tylko o to żałosne opowiadanie czy to forum ale ogólnie o wszystko i rozumiem ze można sie pośmiać ale ja cały czas słysze jakieś teksty o mnie
a napisałem jakieś pseudoopowiadanie o Beacie pisze cos o niej na forum ? nie ! a widzisz ja jeśli już to robie to z umiarem w ramach żartu, zresztą Beata mi odpowiada
JacekJarocki
PostWysłany: Sob 18:50, 24 Lis 2007    Temat postu:

Może ktoś jest bardziej delikatny niż Ty. A może nie chce? Mam obowiązek uszanowac jego wolę.
NieChceMiSieLogowac-ND
PostWysłany: Sob 18:19, 24 Lis 2007    Temat postu:

A ja uważam że dziecinne jest to że nazywacie to obsmarowywaniem...Jezu jacy wy wszyscy delikatni jesteście!! Strach cos powiedzieć bo się zaraz obrażają!
Karol powiedz mi jedną rzecz...Wygodnie ci jest jak "obsmarowujesz" Beatę?!!
JacekJarocki
PostWysłany: Pią 19:38, 23 Lis 2007    Temat postu:

A według mnie, to Karolowi jest przykro. Zachowujemy sie jak jakieś dzieci, które śmieją się z kogoś, z cech których np. ja bym się wstydził. I postanawiam, że nic więcej o Karolu nie napiszę, jednocześnie przepraszając go za wszystko, co o nim napisałem. A was proszę, aby więcej o nim nie pisać. Jesli uważacie się za kogoś, kim jesteście w temacie wyżej, spełnicie moją prośbę.
marta(GP-team)
PostWysłany: Pią 17:32, 23 Lis 2007    Temat postu:

chociaż nie biorę zbyt aktywnego udziału w tworzeniu historii to nie wydaje mi się Karolu abyś był tu jakoś bardzo obsmarowywany... Proponuję byś dołączył do nas i począł dopisywać dalsze części opowiadania, tworzył nowe wątki... Zauważ że wszystko jest tu tak absurdalne że pojawienie się Angeli Merkel nikogo nie zdziwi (nie żebym coś sugerowałaSmile )
Maroszek
PostWysłany: Pią 17:13, 23 Lis 2007    Temat postu:

Właśnie podsumowałem bo naprawdę uwłaczanie tobie na necie to zabawa uwłaczająca godności ludzkiej.

Ps zawsze mogę nawrzucać ci w realu Very Happy

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com