Dokończenie pewnej dysputy

Oczywiście, że przemawia, ale chyba tylko do mnie Smile

Najpierw odpisze Maroszkowi
"Nazwanie tego tezą to obraza dla filizofii"
Nie lubię filozofii.To dopiero cholernie uproszczone myślenie.Chłodna kalkulacja.
"Ty oburzasz się bo jak się domyślam dopatrujesz w tym rasizmu."
o.O
"z takim zapałem i ubawem "segregujemy" na przerwach. "
Zabawa, ubaw, radość - jak najbardziej.Sama uwielbiam żartować
"drzwi do mego świata stoją otworem, stoją tak już kilka lat"
I bardzo dobrze że stoją otworem.To twój wielki sukces.Znajdzie sie ktoś kto przez nie przejdzie...Ja zamknęłam drzwi mojego świata...tym samym nie dając sobie szans.
"No ale cóż, nie mam wyboru"
Zawsze jest wybór.I nie mów że tego nie zrozumiem bo rozumiem doskonale...
"ja innych nie znam po 15,20 ale wy mnie również nie znacie po tej godzinie."
I dlatego my nie dokonujemy segregacji.
"Wiem, że podejmiesz ten temat w szkole, wtedy kiedy przestaje myśleć"
Na podstawie szkolnych obserwacji stworzyłeś z Jackiem te grupy...a skoro w szkole nie myślisz to grupy te są nieprzemyślane...
"Jak chcesz prawdy, to ona jest niestety dopiero po 15,20"
Chcę...

A teraz do Jacka
Stwierdzam że nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.Piszesz że nikt nie podaje argumentów...Ja napisałam że:
-Nie powinniście tworzyć takich podziałów i oceniać ich bo nie jesteście idealni i nieskazitelni.
-Nie powinniście tworzyć takich podziałów i oceniać ich bo brak wam doświadczenia i kwalifikacji.
-Nie powinniście tworzyć takich podziałów i oceniać ich bo "dokonujecie takich "odkryć" obserwując ludzi od 7:30-15:20 ... " a jest to zdecydowanie za krótki czas.
-Nie powinna tworzyć takich prymitywnych podziałów osoba która tak wiele mówi o uproszczonym mysleniu.
Karol i Marta napisali też bardzo ważną rzecz:
-Każdy człowiek jest inny i niepowtarzalny i nie można ich wrzucić do paru worków które wy żeście upletli
Pytam się więc co to jest jeżeli nie argumenty? Zaszyfrowane kody? He?

"Myślałem, jednak wyglądacie trochę ponad utarte schematy a tu nic."
Właśnie w tym rzecz że wychodzimy poza schematy i stąd ta krytyka waszych poczynań.Przecież własnie to co robicie jest strasznie schematyczne.
"Szczególnie dziwi mnie pozycja Nati."
Ha! Myślałeś że mnie znasz a tu niespodzianka!
"A jeśli czytam, że Ty też chcesz zmienić świat"
Nigdzie czegoś takiego nie wyczytałeś bo tego nie napisałam ale zgadza się chcę zmieniać świat.
"ja o Twej działalności jakoś nie słyszałem"
Jeszcze nie mówią o mnie w radio i telewizji Very Happy

.W gazetach także o mnie nie piszą Very Happy

"Poza tym jeśli uważasz, że wiersze nie są w stanie zmienić świata, powiedz to Mickiewiczowi, który zachowywał ducha polskości w narodzie."
Przytoczę ci tu moja wypowiedź która pewnie pominąłeś...bo jakby inaczej..."Inna sprawa gdyby te wiersze były znane i trafiały do wielu młodych umysłów ale tak nie jest dlatego parę wersów nie zmieni sposobu myślenia i mentalności."...czytaj uważnie
"Widzisz, my chcemy poznać"
Wydaje mi się ze wszystkie osoby na tym forum dążą do poznania.Myślenie nie jest tylko twoim królestwem.Często z Marta i Karolem rozmawiam na różne tematy.Obserwujemy ludzi.Krytykujemy pewne zachowania inne pochwalamy.Jedne osoby lubimy innych bardzo nie lubimy ale nie umieszczamy ludzi w jakimś więzieniu.Ten dostanie celę z wygodami a tamtemu wstawimy zapchloną prycze...
"Mnie po prostu drażni temat, że jaka to ja nie jestem"
Nie przypominam sobie bym na tym forum pisałą o swych cnotach i zaletach...za to przypominam sobie że skrytykowałam 2 ludzi i ich wywody.
"jaka to ja nie jestem, a w rzeczywistości to idę do domu i jestem normalna"
Taaa bo ty najwięcej wiesz jaka to ja jestem w domu...czy normalna czy nienormalna.
"Podziałów dokonuje nie na podstawie percepcji, ale na podstawie LOGIKI"
Dla mnie to nielogiczne co napisałeś.To tak jakbyś powiedział że czytasz książkę z zamkniętymi oczami...Ludzi trzeba widzieć , czuć! Logika nie zastąpi ci serca.Moim zdaniem to nie szaleńczy pomysł by uczyć się człowieka tylko za pomocą rozumu.
"Subkultury to uproszczenie myślenia i pisze o tym pracę, gdzie przedstawię dowody,"
Napisz tam także: "Subkultury to złooo! Odrzucie je i zakwalifikujcie się do jednej z moich grup!! "
"jeśli macie zamiar atakować, to dajcie mi takie argumenty które będą prawdziwe a nie zalewali mnie falą pseudoopinii"
Gdyby nie pseudoopinie świat nie ruszyłby z miejsca Very Happy

.Mam nadzieję ze moja wypowiedź jest przejrzysta i czytelna.

O moje czytanie ze zrozumieniem się nie martw. Myślę, że chyba nie do końca przeczytałaś o co mi chodzi, ale jak zwykle zaczęłaś się ze mną sprzeczać więc odpowiem po kolei.

- podział tworzyłbym wtedy kiedy założyłbym własne państwo z podziałem na klasy. Ja chciałem tylko przedstawić swój punkt widzenia. A jeśli Ci się wydaje, że kiedykolwiek wyjdzie to poza ramy rozważań, to się mylisz. To ma być dla mnie wskazówka, jak mam nie postępować aby nie być jak inni ani nie być ANTY WSZYSTKIEMU. Poza tym ja was nie zapraszałem do tego tematu. To miała być dyskusja między mną a Maroszkiem – to tak nawiasem.

- moja droga, o swoich kwalifikacjach będę decydował JA nie TY, dobrze? Może przegadałem z Tobą w życiu 5 minut a może 10, ale chciałbym żebyś zauważyła, że to za mało aby mnie oceniać.

- ja dokonałem tych podziałów żyjąc lat kilka na tym świecie. Nie oceniłem na podstawie tego co widzę w szkole ale co widzę w życiu. I o tym pisałem. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

- uproszczone myślenie to brak myślenia albo krytyka myślenia, a to robicie właśnie wy.

- I ZNÓW PISAŁEM ALE OCZYWIŚCIE MI SIĘ ZARZUCA BRAK UMIEJĘTNOŚCI CZYTANIA ZE ZROZUMIENIEM! Indywidualiści nie są indywidualistami jakich wy pojmujecie. To jednostki indywidualne ale NIESCHEMATYCZNE! A ludzie (zwanym wcześniej motłochem) indywidualności są ale ograniczone schematami. Tak trudno to pojąć? Czy ja myślę jak Marsjanin?

- to co robimy jest łamaniem schematów, takich jak na przykład nazywanie siebie buntownikiem czy ANTYWSZYSTKIEMULUDZIEM. To tak nawiasem.

-nie myślałem że Cię znam ale widzę, że Ty świetnie znasz mnie. Uświadamiam Ci że nie znasz.

- nie pisali w gazetach i telewizji o Twej działalności i nie mówili mi o tym żadni ludzie. Dziwi mnie to trochę. Zresztą widzę, że wolisz się kłócić na forum niż coś robić, no ale cóż.

- udowodnij mi, że mój wiersz nie zmienił życia żadnego człowieka. Zapewne nie zmienił ale proszę o dowód.

- gadacie sobie, OK. Tylko widzisz: ja gadam i w domu i w szkole i z samym sobą pisząc na przykład jakąś pracę. Poza tym jeśli zamknę kogoś w tym „więzieniu” to czemu nie? Powiedz mi dlaczego ja nie mogę tak myśleć? Skoro jesteś za równością: czemu ja mam myśleć jak Ty i nie pozwalać sobie na własne fantazje na temat idealnego świata?

- wydaje mi się, że krytykując nasze wywody, próbujesz się jakoś bronić. Bo zaprzeczamy Twojej idei równości.

- w domu po ścianach raczej nie chodzisz a dla mnie ciągły bunt to rzecz z której się wyrasta i potem żałuje, że młode lata poświęciło się na walce że wszystkimi i wszystkim, z której to walki nic nie wynikło

- za pomocą rozumu udowodnisz bardzo wiele rzeczy, bo to rozum pozwala Ci sobie wyobrazić to czego nie ma. Ilu rzeczy nie widzisz? Ilu rzeczy nie czujesz? I co, według Ciebie one nie istnieją? Już Karolowi tłumaczyłem, że jedynie rozumowe poznanie docieka do prawdy, ale to temat na trzy godziny pisania którego z przekory nie będziesz chciała pojąć.

- zobaczysz moją pracę, więc się wypowiesz. Znów oceniasz nie mając za podstawy faktów

- znów odrzuciłem Twoje pseudoopinie i teraz na nie odpowiesz. I co, ruszyliśmy z miejsca? Chyba nie, więc nie wydaje mi się aby pseudoopinie były motorem świata.

Człowieku zauważ że w moim poście zawarłam cholernie dużo cytatów co oznacza że bardzo dokładnie przeczytałąm twoja wypowiedź.Odpowiedziałam konkretnie na wiele zarzutów w formie z jakiej teraz korzystasz ty! No ale oczywiście nadal mówisz ze nie potrafie czytać...no cóż innego móglbys napisać!
Skoro ty decydujesz kto jest indywidualista a kto nie to ja będe decydowac o twoich kwalifikacjach.
Ja sie kłocę na forum? A ty co robisz?! Jak dyskutowalismy o subkulturach to nie mogłes przestać mimo że zakończyłam ten temat!! Teraz też nie chcesz przestać bo gdybyś chciał to nie zakładałbyś drugiego tematu!! I nie chrzań ze to po to by wyjaśnić nieścisłości! Po prostu chcesz udowodnic swa nieomylność.
Nie jestem idiotką i POJMUJĘ wiele rzeczy.I jeśli czegoś nie chcę PRZYJĄĆ do wiadomości to nie z przekory ale dlatego że nie uważam tego za słuszne.Wybacz ale nie jesteś mą skarbnica mądrości.Twoje nauki nie będą dla mnie życiową drogą.Nie uznaję twojej definicji człowieka.Nie jesteś mędrcem.
Ja odrzuciłam twoje pseudowywody co bardzo cię zdenerwowało.One także nie pchnęły świata do przodu...mnie nawet z miejsca nie ruszyły! Nie dojdziemy do porozumienia.Zupełnie niesłusznie traktujesz moje wypowiedzi jak atak na twoją osobę.Nie chcę się z nikim sprzeczać.Zakończmy to bo żal mnie ogarnia... ;/

PS: WALCZĘ WIĘC JESTEM!!!!!

Nikim takim nie próbuję dla Ciebie być, nie chcę być żadnym mędrcem, nie chcę być nieomylny. Ale widze, że jedyną linią obrony dla Ciebie nie jest wymiana argumentów ale sprzeczanie się na zasadzie "gówno dla mnie znaczysz". Ja po prostu lubię rozmawiać z ludźmi ale na rzeczowe tematy a jak czytam takie posty jak Twój to widzę, że nie chodzi Ci o dyskusję, ale o pokazanie że to Ty masz rację. Ja nigdzie nie napisałem że ją mam, zresztą uważam się za człowieka, który wiedze odnajduje w innych osobacha nie w sobie, bo żadnej wielkiej szkoły nie skonczyłem.

A z przekrzywieniem słów MYŚLĘ WIĘC JESTEM Kartezujesza radze uważać. Bo wyszło że walczysz zamiast myslisz.

Ach a drugi temat założyłem po to, żeby wszyscy mieli ostrzeżenie jak na tym forum się NIE ROZMAWIA.

heh "Czucie i wiara mocniej przemawia do mnie niż mędrca szkiełko i oko" takie moje wtrącenia, aluzja

I bardzo dobrze, nie indoktrynuję nikogo jeśli mnie z góry nie krytykuje

I znów gadasz o tych argumentach...Ech...Ile jeszcze razy mam przepisywac mój post w którym uwzględniam argumenty? No ile?
Opacznie mnie zrozumiałeś.WALCZĘ WIĘC JESTEM to moje odniesienie do twoich słów "bunt to rzecz z której się wyrasta i potem żałuje, że młode lata poświęciło się na walce że wszystkimi i wszystkim, z której to walki nic nie wynikło" Moim zdaniem to w młodzieży rekach leży przyszłość swiata.Gdy przeminie młodość i będziemy starsi nic nie zdziałamy bo nie będzie nam się chciało, bo uznamy że nie warto...Dlatego póki mam siłę, odwagę i chęć do walki walczę bo uważam że bierność powinna być największym wrogiem człowieka.Tak, buntuje sie. Przeciwko temu co mi się nie podoba.Mówię o tym głośno! Nie potrafię inaczej.I właśnie przez to jaka jestem i co robie moje życie jest niezwykle barwne i często chciałabym by inni mogli go zasmakować by w przyszłości nie powiedzieć "Jaka ta moje młodość była nudna, jaka leniwa.Bez polotu, bez przygody,bez celu."
A na tym forum rozmawiam normalnie...to że jesteś przewrażliwiony i nie znosisz krytyki to inny problem.
"Czucie i wiara mocniej przemawia do mnie niż mędrca szkiełko i oko"...romantyczna mam duszę więc się zgadzam z panem Adamem Smile

A tak w ogóle to sie z wami pożegnam bo wprowadzam zbyt wiele zamętu na tym forum...Taką już mam naturę.Gdy mi się coś nie podoba to to mówię...niestety szczerość rodzi chaos...
Od teraz wszystko będzie ładne, dobre, mądre i idealne.Znów zapanuje stary ład i porządek.Znów będzie można przemawiać ustami wielkich filozofów...a nie swoimi.
Ciaooo

A rób co chcesz. Mi się już z Toba gadać nie chce. To się robi naprawdę smieszne. Napisałem swoje przemyslenia, nikomu nie ubliżyłem a tu nagły atak i gadanie na trzy strony.

Powiem Ci szczerze, że z tego co się zorientowałem to Twój sposób "rozmowy" zraził nie tylko mnie. Ale to już nie mój problem.

Jeśli ktoś rozczarował się moim sposobem pisania to przepraszam, ale staje w obronie tego co wydaje mi się słuszne, aczkolwiek niezgodne z utartymi dogmatami.

Amen, oby juz na dobre.

Występuję z oficjalną prośbą do administratora jako autor o usunięcie całego tematu. Nic dodać nic ująć.

Po co usuwać? Niech każdy się dowie jakie mamy zdanie na ten temat...